Cześć, jestem Kran!
Nie, to źle brzmi. Momencik.
Dzień dobry wieczór, jestem Kran i pragnę
powitać Cię w swoim małym, cytrynowym światku. Ten szablon jest tak cudowny, że
zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Prosty, ale fenomenalny!
Więc skoro już wiesz, że jestem Kranem,
opowiem Ci coś o sobie, abyś miał jakiekolwiek wyobrażenie o dziewczynie, która
będzie pisać te wszystkie nudne rzeczy ze swojego monotonnego życia w szkole
średniej.
Po pierwsze: raczej nie liczcie na opisy
miłosnych zagrywek czy podbojów, ponieważ na chwilę obecną jestem w szczęśliwym
związku, który raczej się szybko nie rozpadnie, a raczej będzie trwał dłuuugo.
Jeżeli ktoś sobie tego zażyczy, napiszę coś o moim wspaniałym chłopcu.
We wrześniu idę do drugiej klasy
technikum ekonomicznego. Tak, zgadza się, to nie jest blog kogoś, kto jeszcze
nie stąpał po korytarzach szkoły średniej. Uuuu. Jestem na profilu ekonomicznym
i w przyszłości mam nadzieję pracować jako sekretarka lub księgowa w jakiejś
dobrze prosperującej firmie.
Mam siedemnaście lat, urodziłam się na
początku lutego, mój znak zodiaku to wodnik i…
Uwaga, to może was zaskoczyć: mieszkam w
internacie.
INTERNACIE.
I N T E R N A C I E
To magiczne miejsce owiane niezwykłą
tajemnicą wcale nie jest takie magiczne i tajemnicze. Nie chcę mi się tam
wracać i mam cichą nadzieję, że niedługo po uzyskaniu pełnoletniości wyprowadzę
się na stancję. Gorzej, jeżeli nie będę w stanie się utrzymać nawet z pomocą
mamy, wtedy zostanę tam na kolejne dwa i pół roku.
W pokoju jako jedyna mieszkam z kimś, bo
w naszym internacie jest mało dziewczyn. Przynajmniej tak było w zeszłym roku.
Mieszkam z dziewczyną mojego starszego brata, Kasią, która jest w moim wieku. W
tym roku szkolnym będziemy miały jeszcze Weronikę, naszą najlepszą koleżankę z
klasy. Im nas więcej, tym zabawniej, jej!
Coś o moim wyglądzie? Nie jestem
szczupła, ale do setki też nie dobijam, mój wzrost to niecały metr
sześćdziesiąt, rozmiar stopy 35/36, moje włosy sięgają delikatnie za ramiona,
od połowy są jasne – od rudego, poprzez pomarańczowy aż do blondu. Mam szare oczy, które wszyscy uważają za
piękne.
Nie za często robię makijaż, więc takich
rzeczy raczej u mnie nie zobaczycie.
Coś więcej o mnie? Uwielbiam liski,
pieski, kotki i inne słodkie stworzonka. Boję się pająków, chociaż nie aż tak
panicznie, jak kilka lat temu. Nadaję misiom dziwne imiona (Felicjan i
Zdzisław, dla przykładu), czasami robię ładne zdjęcia. Zajmuję się grafiką komputerową,
ale bardzo amatorsko, poza tym staram się pisać opowiadania, może kiedyś
stworzę powieść, którą uda mi się wydać w wersji papierowej. Gram też w szkolnym kole teatralnym. C:
Dobra, to tyle początku, na dniach pojawi
się post o szkolnych przygotowaniach! C:
Pokażę wam się, a nawet dam wam się usłyszeć! c:
Wycieczka, 5:38, zaczynam mówić, potem jest mnie trochę. ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz