Uwaga, post zawiera mnóstwo zdjęć! c:
Post spóźniony, ale co tam. xD Pochłonęła
mnie szkoła, proszę o wybaczenie.
Dzisiaj przychodzę z ostatnim postem z
typowym #BacktoSchool, w następnym postaram się opisać co nieco, jak wyglądają
lekcje na zajęciach na profilu ekonomicznym. Już teraz przeraża mnie ilość
godzin przedmiotów zawodowych, a także ilość materiału, jaką będę miała do
przyswojenia. Ale skoro wybrałam taki, a nie inny profil, muszę się męczyć. Dam
radę. ;;
Tak wygląda mój pokój w internacie.
Mieszkamy we trzy. Doszły dwie nowe wychowawczynie – jedna naprawdę fajna,
druga zachowuje się, jakby pozjadała wszystkie rozumy i już doprowadza mnie do
szału.
Mój plecaczek, kupiony na przecenionej
aukcji na allegro. Zapłaciłam za niego pięćdziesiąt złotych z przesyłką. Jest
bardzo pojemny, bez problemu mieści A4, a w przedniej kieszeni mieszczę
wszystko, co jest mi potrzebne – portfel, identyfikator.
Mój zeszytowo-przyborowy organizer! Tak
się prezentuje. C:
A tu kilka drobniejszych przyborów.
Dwa zeszyty zakupione w Lidlu, mają
przecudowne okładki, z tego w białej okładce chyba zrobię pamiętnik.
Zeszyt do statystyki z Pepco.
Piórnik, który noszę już trzeci rok.
Kocham go i kocham.
A tu zeszyt formatu A4 do rachunkowości.
C:
A to mój plan lekcji na poniedziałek. >.<
To by było na tyle!
Całuski.
Czasami tęsknie za Back to school... A teraz jeszcze pół miesiąca wakacji i zacznie się...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://slodkogorzkiezyciee.blogspot.com/
Świetne zeszyty! Podoba Ci się mieszkanie w internacie? ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Mieszkanie w internacie jest naprawdę fajne! Zwłaszcza, jak ma się fajnych ludzi w pokoju. c:
Usuń